Przeciwdziałanie upałom

Data publikacji: 2021-04-29

Przeciwdziałanie upałom

Doświadczenia poprzednich lat wskazują, że choć trudno to przewidzieć, każdego roku można spodziewać się ekstremalnie wysokich temperatur w miesiącach kanikuły. I choć akurat ubiegłoroczne lato nie doskwierało nam w jakiś szczególny sposób, w bieżącym roku wszystko może zdarzyć. Człowiek ma, niemal nieograniczone, możliwości przeciwdziałania skutkom utrzymujących się przez wiele dni ponad trzydziestostopniowych upałów. Nie wolno mu jednak zapominać, że hodowane przez niego świnie, podczas upalnego lata mogą schładzać się tylko niewielką powierzchnią tarczy ryjowej i przyspieszonym oddechem. W rzeczywistości zdane są całkowicie na hodowcę.

Aby w optymalny sposób wykorzystywać potencjał produkcyjny zwierząt hodowlanych trzeba zapewnić im odpowiednie warunki do prawidłowego wzrostu i rozwoju. Wraz z postępem prac hodowlanych i rozwojem genetyki zwiększa się oddziaływanie czynników środowiskowych na efekty produkcyjne zwierząt. Spośród wielu elementów, na które należy zwrócić szczególna uwagę, aby zapewnić użytkowanym zwierzętom dobrostan jest zagwarantowanie właściwej temperatury
i wymiany powietrza poszczególnym grupom technologicznym. Wszystkie odchylenia w tzw. strefie komfortu termicznego powodują natychmiastowe pogorszenie parametrów produkcyjnych. W okresie upałów nadal często obserwuje się problem z utrzymaniem optymalnej temperatury w budynkach inwentarskich. Skutkuje to zmniejszonym pobieraniem i ograniczeniem spożycia paszy przy jednoczesnym zwiększeniu pobierania wody. Niezapewnienie użytkowanym zwierzętom optymalnych warunków termicznych wpływa bezpośrednio na uzyskiwane przyrosty masy ciała, zaburzenia w rozrodzie, wzrost agresji w stadzie, spadek odporności i zwiększenie ryzyka wystąpienia schorzeń i chorób. Jednym z najbardziej powszechnych następstw długotrwałych wysokich temperatur jest syndrom jesiennych poronień, określany również mianem letniej niepłodności. Zjawisko to dotyczy zwiększonej ilości poronień w okresie wczesnojesiennym. Ronienia, które nie mają jednoznacznie określonej przyczyny obserwuje się pomiędzy piątym a siódmym tygodniem ciąży, zarówno w grupach loch, jak i pierwiastek. Głównie u samic inseminowanych w lipcu, sierpniu i wrześniu. Upalne lato pozostawia ślad zarówno w funkcjonowaniu układu rozrodczego samic, jak i samców. Potwierdzają to doświadczenia z firm, w których rutynowo
i profesjonalnie ocenia się jakość pozyskiwanego i produkowanego nasienia knurów. Obniżenie płodności loch w okresie letnim jest problemem stałym i pojawiającym się niemal każdego roku. Pomimo prowadzonych od dawna prac hodowlanych nad wyeliminowaniem sezonowej aktywności rozrodczej świni domowej, odziedziczona po dzikich przodkach jesienno-zimowa gotowość do rozrodu trwale zapadła w zapisach genetycznych tych zwierząt. Związane jest to z determinującymi zachowania i czynności rozrodcze świń czynnikami: temperaturą i nierozerwalnie złączoną z nią wilgotnością powietrza oraz długością tzw. dnia świetlnego.  I o ile pierwszy z nich może być przez człowieka, w pewnym stopniu kontrolowany, regulowany i „dostarczany” hodowanym zwierzętom. O tyle na drugi, z wymienionych czynników, hodowca ma wpływ raczej ograniczony. Oczywiście podejmowane są próby wydłużania (także i skracania) dnia świetlnego i sterowania nim, jednak nie zawsze przynosi to oczekiwany efekt. Przez niektórych właścicieli stad problem traktowany jest wyłącznie jako dodatkowy koszt, co oczywiście z góry przekreśla powodzenie tej niewielkiej inwestycji.

Nawet kilkudniowe, wysokie temperatury, w dobrze wentylowanych i wietrzonych pomieszczeniach potrafią pozostawić swoje piętno w jakości wyprodukowanych plemników. Większość zaburzeń w spermatogenezie ma charakter odwracalny, ale w praktyce zdarza się, że pewien odsetek knurów trzeba, po długim i dokuczliwym lecie wyeliminować z dalszego użytkowania. Szczególnie niebezpiecznym jest połączenie wpływu kilkudniowych bardzo wysokich temperatur z wysoką wilgotnością powietrza. Zaburzenia w procesie spermatogenezy, mogą wywołać okresową niepłodność samców i spowodować długotrwałe, choć w zasadzie najczęściej odwracalne, zmiany w budowie morfologicznej plemników. Czego efektem jest obniżenie wskaźników w rozrodzie – większa liczba samic powtarzających ruje, mniej liczne mioty i wspomniane już wcześnie ronienia. Okresowa niepłodność knurów może trwać od 4 – 5 do 12 tygodni. Analizując pogorszenie wyników w rozrodzie trzeba pamiętać, że inseminowane nasieniem knurów, które poddane były działaniu upałów, w ostatnich dniach września lochy mogą powtarzać ruje dopiero w październiku, a urodzić mniejsze mioty dopiero w styczniu.

Okres upalnego lata jest szczególnie dotkliwie odczuwalny w grupie samic. Konsekwencją długotrwałego działania wysokich temperatur są: wzrost liczby samic nie wchodzących w terminowe ruje, istotne obniżenie wskaźników rozrodczych, szczególnie zmniejszenie liczebności miotów i zwiększony odsetek, wspomnianych wcześniej, poronień w okresie jesiennym. Ich bezpośrednią przyczyną jest sezonowe obniżenie hormonalnej aktywności jajników warunkowane zaburzeniem funkcjonowania układu wydzielania wewnętrznego. Szczególnie czynników warunkujących funkcje płciowe, przede wszystkim końcowy etap dojrzewania pęcherzyków jajnikowych i owulację. Zmniejszenie liczby prawidłowo dojrzewających, a następnie pękających pęcherzyków jajnikowych i uwalnianie mniejszej liczby komórek jajowych w znacznym stopniu upośledza występowanie zewnętrznych objawów rujowych. Bezpośrednią przyczyną pogorszenia manifestowania, przez samice, zewnętrznych objawów rujowych, pojawiania się rui bezobjawowych lub ich całkowitego braku są wspomniane już zaburzenia w prawidłowym funkcjonowaniu gruczołów wydzielania wewnętrznego (hormonów gonadotropowych). Konsekwencją tych ostatnich jest, między innymi, obniżony poziom hormonu LH (luteinizującego), który jest odpowiedzialny za wywoływanie rui. A przyczyną obniżonej produkcji hormonu luteotropowego jest przede wszystkim wysoka temperatura otoczenia i związane z tym znacznie gorsze pobieranie paszy przez lochy. Do innych przyczyn letnich problemów w rozrodzie trzody chlewnej zalicza się zmniejszenie lub utrata apetytu, co w konsekwencji powoduje znaczny spadek masy ciała samic.  Zjawisko to jest szczególnie niebezpieczne w przypadku loch pierwiastek. Długotrwały stres cieplny może spowodować znaczną stratę masy ciała, w wyniku czego może dojść do dalszego pogłębienia zaburzeń w prawidłowym funkcjonowaniu gruczołów odpowiedzialnych za funkcje rozrodcze. W efekcie nastąpić mogą poważne nieprawidłowości w wydzielaniu hormonów odpowiedzialnych za dojrzewanie pęcherzyków jajnikowych i występowanie objawów rujowych. Konsekwencją ww. w grupie loch pierwiastek mogą być: opóźnienia w terminowym występowaniu rui, tzw. ciche ruje lub całkowity ich brak.

Stres cieplny wraz z wszelkimi jego konsekwencjami jest najbardziej dokuczliwy, a jego konsekwencje długotrwałe w obu przedstawionych wyżej grupach. Dzieje się tak m.in., za sprawą szybko widocznych gorszych wyników w rozrodzie. Ale dotyczy on również, co najmniej w równym stopniu, pozostałych grup technologicznych: prosiąt, warchlaków i tuczników.

Prosięta

Konieczność zapewnienia odpowiednich, stosunkowo wysokich temperatur w pomieszczeniach porodowych i dalej w odchowalniach sprawia iż skutki stresu termicznego najdotkliwiej odczuwane są głownie przez ich matki, którym należy zapewnić znacznie niższą temperaturę niż ich potomstwu. Ponieważ w praktyce nie zawsze jest to możliwe, brak komfortu termicznego skutkuje pogorszeniem jakości oraz ilości zarówno siary jak i mleka u loch. Czego konsekwencjami są często wysokie straty w odchowie.

Warchlaki i tuczniki

W przypadku tych dwóch grup technologicznych straty, przede wszystkim ekonomiczne, spowodowane stresem cieplnym, zauważalne są przez spadek ilości pobieranej i spożywanej paszy. Udowodniono, ze każdy wzrost temperatury o 1 stopień, powyżej optimum komfortu termicznego, powoduje natychmiastowy spadek pobranej paszy, nawet o 40 g, co przekłada się bezpośrednia na poziom wykorzystania paszy i dalej na uzyskiwane przyrosty masy ciała.

Istnieje wiele sposobów mechanicznego obniżania temperatur w pomieszczeniach, w których utrzymuje się hodowane zwierzęta. Od wentylatorów    i klimatyzacji po kurtyny wodne, zraszacze i różne połączenia tych systemów. Autorzy tego materiału proponują, proste i nieskomplikowane, ale skuteczne i sprawdzone w praktyce rozwiązanie. I, co ważne jest to niedrogi sposób zapobiegania konsekwencjom stresu termicznego. Istnieją związki, które same w sobie, wydatnie przyczyniają się do łagodzenia negatywnych skutków stresu cieplnego. Należą do nich m.in.: kwas askorbinowy (witamina C) oraz betaina. Jednak połączone, wykorzystując zjawisko synergii, działają znakomicie. Witamina C – doskonały przeciwutleniacz, chroni organizmy przed wolnymi rodnikami. Bierze udział w procesie produkcji hormonów sterydowych, w budowie i funkcjonowaniu białek kostnych, tkanek kostnych oraz w procesie krzepnięcia krwi. Dowiedziono, że podwyższone dawki witaminy C łagodzą skutki stresu cieplnego, zwiększając jednocześnie ilość pobieranej i spożywanej, przez zwierzęta, paszy. Betaina to związek organiczny – pochodna aminokwasu glicyny, wykryta po raz pierwszy w burakach cukrowych. Pomaga w funkcjonowaniu wątroby i przetwarzaniu tłuszczów, chroni serce i nerki. Jest osmoregulatorem wpływającym na procesy przemieszczania się wody w organizmie. Wspomaga funkcjonowanie układu pokarmowego, zapewniając lepsze wchłanianie składników pokarmowych. Warunkuje funkcjonowanie komórek i chroni je przed stresem. W sytuacjach stresu wzrasta w organizmie zapotrzebowanie na wolne grupy metylowe. Betaina uważana jest za donor (dawcę) i źródło grup metylowych. Są one wykorzystywane w procesie detoksykacji i uwalnianiu energii z kwasów tłuszczowych. Wolne grupy metylowe biorą ponadto udział w redukcji stanów zapalnych i regulacji hormonalnej.

Zastosowanie wyżej wymienionej kombinacji obu przedstawionych związków może:


Autorzy: Grażyna Rakowska i Marek Gasiński,
specjaliści ds. żywienia i rozrodu trzody chlewnej w Wytwórni Pasz Lira
Trzoda chlewna 04/2021


sklep chrupka.pl Strefa dzieci
Strona używa cookies (ciasteczek). Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. X