Coroczny i systematyczny wzrost
Data publikacji: 2025-10-09

Coroczny i systematyczny wzrost
W poprzednim reportażu pozwoliłem podzielić się wrażeniami z pobytu na podlaskiej wsi z jej przyrodniczymi aspektami. Jednak kiedy dokładniej przyjrzymy się i zagłębimy się w życie i funkcjonowanie wsi, jako miejsca, w którym żyją i pracują mieszkańcy tego niezwykłego rejonu, po raz kolejny można ulec urokowi Podlasia. Zdecydowana większość tutejszych zabudowań, zarówno mieszkalnych, jak i gospodarskich to obiekty nowe lub niedawno zmodernizowane i odrestaurowane. Nowoczesne obory, duże i funkcjonalne wiaty na okazały i nowoczesny sprzęt rolniczy, kombajny i traktory. Całości dopełnia wszechobecny ład, porządek i wypielęgnowana rękami gospodyni, zieleń i mnóstwo kwiatów. W takich miejscach należałoby mówić raczej mówić o świetnie funkcjonujących przedsiębiorstwach a nie gospodarstwach rolnych…
Po kilku pierwszych zdaniach zamienionych z młodym gospodarzem i zarządcą jednego w takich właśnie obiektów, nie ma wątpliwości, że trafiliśmy do doskonale zarządzanej i profesjonalnie prowadzonej firmy.
Wraz z przedstawicielem firmy LIRA – panem Hubertem Dąbkowskim odwiedziliśmy gospodarstwo we wsi Włodki, położone w gminie Mały Płock w powiecie kolneńskim. Tu, wraz z rodziną mieszka (od zawsze) i gospodaruje (samodzielnie) od ponad pięciu lat pan Grzegorz Supiński.
W roku 2021 ojciec – pan Władysław przepisał synowi rodzinny majątek. Młody hodowca to gospodarstwo zna i „pracuje w nim już od dziecka”, ale teraz nadszedł na niego czas podejmowania (nie zawsze łatwych) decyzji i pełnej samodzielności w działaniu. Przejęte od rodziców stado bydła liczyło około 40 – 45 krów dojnych i tyleż „jałowizny”. Jedną z pierwszych samodzielnych decyzji pana Grzegorza było skorzystanie z dofinansowania dla młodych rolników, a uzyskane środki zostały przeznaczone na zakup nowego materiału genetycznego. „Nowa krew” do stada pana Supińskiego pochodzi z renomowanych hodowli krajowych. Obora pana Władysława od wielu lat była objęta kontrolą użytkowości mlecznej. Na krótki okres, od lipca 2019 do grudnia 2020 nastąpiła przerwa w ocenie, ale młody hodowca szybko zafunkcjonował ponownie pod egidą kontroli użytkowości. Powodem ww. decyzji była konieczność modernizacji budynków i pomieszczeń dla bydła spełniających coraz bardziej surowe wymagania przepisów w zakresie dobrostanu zwierząt.
Po modernizacjach i przebudowie pomieszczeń krowy stopniowo zostały objęte oceną. Początkowo 27, później 38 i dalej aż do 45 sztuk. Modernizacja i przebudowa pomieszczeń w dużym stopniu objęła legowiska zwierząt. Pierwotnie krowy utrzymywane były na głębokiej ściółce, później (w roku 2019) na legowiskach rusztowych i na materacach. Te ostatnie były jednak niedoskonałe, więc kolejnym krokiem (w roku 2022) była wymiana ich na miękkie, elastyczne i
przyjazne zwierzętom materace gumowe. Wraz z modernizacją części legowiskowej pan Grzegorz zainstalował w budynkach wentylatory i „czochradła”. Zakupiony został także robot do rusztów oraz stacja paszowa.
W pierwszym roku po powrocie pod oceną kontroli użytkowości mlecznej średnia wydajność kształtowała się na poziomie 9,5 tysięcy litrów, w roku 2023 wydajność wzrosła do 11,423 tysięcy litrów, w roku 2024 nastąpił dalszy wzrost do 12,934 tysięcy litrów. W roku 2024 obora pana Grzegorza Supińskiego uplasowała się na 22 miejscu w zakresie wydajności mlecznej w województwie podlaskim oraz na 16 miejscu pod względem zawartości suchej masy. Ten spektakularny przeskok w aspekcie wydajności mleka, utrzymuje się od kilku lat na wysokim i niezmiennym poziomie.
Od czasów gospodarowania pana Władysława, aż po dzień dzisiejszy mleko w całości odstawiane jest do Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Piątnicy. Jak wielu młodych hodowców pan Grzegorz zainwestował sporo i przez okres pięciu lat wymienił cały park maszynowy. Produkcja roślinna w całości przeznaczona jest na pasze. Uprawia się tu przede wszystkim kukurydzę (około 50 hektarów), trawy i lucernę. Na wieloletnich łąkach uprawia się przede wszystkim życicę wielkokwiatową. W roku 2020 łąki przeszły także gruntowną modernizację. Obecnie w gospodarstwie użytkuje się od 60 do 70 krów dojnych oraz 80 sztuk młodzieży.
Od kilku lat hodowca, odnawiając stado, korzysta wyłącznie z genetyki holenderskiej i amerykańskiej, nabywając, przede wszystkim nasienie seksowane w firmach oferujących takie produkty. Coroczny i systematyczny wzrost wydajności krów pana Grzegorza to efekt współdziałania kilku podstawowych czynników, z którym jednym z najważniejszych jest optymalne wykorzystywania potencjału genetycznego użytkowanych zwierząt.
Między innymi, poprzez:
właściwe wykorzystywanie wszystkich dostępnych hodowcom metod biotechniki i biotechnologii (systemy wykrywania rui),
doskonała organizacja pracy i prawidłowe zarządzanie stadem,
właściwa profilaktyki i dbałości o najwyższy status zdrowotny stada,
prawidłowe i profesjonalne żywienie wszystkich grup technologicznych.
Od roku 2022 pan Grzegorz Supiński współpracuje w zakresie żywienia z Wytwórnią Pasz LIRA z Krzywinia. Efekty tej współpracy egzemplifikują spektakularne wyniki, jak choćby wzrost o 2 litry w ciągu miesiąca (!) ilości udojonego mleka po przejściu z pasienia śrutą rzepakową i zastosowaniu paszy Golden Protein, w końcowym efekcie – ponad 20% wzrost ilości białka w efekcie stosowania ww. paszy. Współpraca hodowcy i firmy paszowej w osobie pana Huberta, jego umiejętność nawiązywania doskonałych relacji międzyludzkich, empatia oraz wiedza i znajomość tematu procentują systematycznym wzrostem wyników hodowlanych i wydajności mlecznej. Zaufanie, jakim obdarza hodowca obsługujące firmy pozwala na stosowanie pasz oraz programów żywieniowych, które w krótkim czasie przynoszą oczekiwane doskonałe efekty.
Wszystkie pasze sporządzane są w gospodarstwie w oparciu o standardowe produkty firmy LIRA, jak m.in.: pasze laktacyjne (premiowe) z udziałem produktów – o-MEGA L i wspomnianą już Golden Protein. Pasze do paszowozu z zastosowaniem: Golden Protein, Rumen HELP oraz Optimax BIOTIN. A dla młodzieży w początkowym odchowie – Chrupka, w późniejszym okresie suchy TMR na bazie o-MEGA L i Golden Protein. Ta ostatnia jest wiodącym białkiem. Zapytany o plany na przyszłość pan Grzegorz odpowiada: dalszy wzrost produkcji i rozwój hodowli oraz nowa hala na sprzęt i maszyny oraz nowa obora udojowa. Hodowcy zaopatrują się w pasze i dodatki paszowe w Przedsiębiorstwie Handlowo-Usługowym El-Pasz w Łomży.
Autor:
Marek Gasiński


