Intensywny opas - klucz do sukcesu w hodowli bydła mięsnego

Data publikacji: 2021-12-21

Intensywny opas - klucz do sukcesu w hodowli bydła mięsnego

                 
                Aktualna sytuacja na rynku żywca zwierzęcego oraz wzrastające koszty utrzymania zwierząt sprawiają, że hodowcy bydła mięsnego, bo o nich dzisiaj mowa, zmierzają ku intensyfikacji i poprawie rentowności hodowli zwierząt. Jako pierwszy widoczny trend w opasie bydła należy wymienić fakt, że coraz więcej gospodarstw zwraca uwagę na wykorzystanie w tuczu przeważnie mięsnych ras bydła. Są to m.in. Limousine, Charolaise, Simental, Angus czarny i czerwony, Piemontese, Hereford, Belgijska Biało- Błękitna, Blonde d’Aquitaine oraz inne mniej popularne rasy w naszym kraju.

Wśród wyżej wymienionych ras, które i tak wyróżniają się wysokimi przyrostami dziennymi masy ciała, prowadzi się krzyżowanie towarowe między rasami. Ma to na celu uzyskanie efektu heterozji czyli wybujałości mieszańców, która może prowadzić do spotęgowania cech mięsnych, zwiększenia mięsności tuszy oraz poprawy tempa przyrostu masy ciała.

Jednak o końcowym wyniku i efekcie opasu decyduje również prawidłowe żywienie. Oprócz zachowania optymalnego bilansu białkowo-energetycznego ważne jest pokrycie zapotrzebowania zwierząt na składniki mineralne, witaminy oraz zastosowanie w diecie dodatków paszowych. Patrząc na aktualne systemy żywienia opasów, można wyróżnić: tradycyjne żywienie polegające na zadawaniu poszczególnych pasz objętościowych i dodawaniu pasz treściwych (śruta zbożowa, mieszanka treściwa) oraz zadawanie paszy w systemie TMR (Total Mixed Ration - z ang. dawki kompletnej). W celu maksymalizacji dziennych przyrostów masy ciała należy odpowiednio zbilansować dawkę pokarmową, określić wartość pasz produkowanych w gospodarstwie oraz wykorzystać surowce wysokiej jakości, które łącznie będą się składać na sukces hodowcy.

Analizując składy dostępnych na rynku koncentratów paszowych należy zwrócić uwagę na ilość i jakość występującego w nim białka oraz zachowanie prawidłowych proporcji pomiędzy ilością białka dostępnego w żwaczu oraz chronionego „by pass” trawionego w jelicie cienkim. To pierwsze jest stosunkowo prostsze do uzupełnienia m.in. przez udział kiszonek z traw i lucerny, natomiast do zapewnienia wysokiego poziomu białka UDP potrzebne nam są wysokiej jakości komponenty białkowe.

Głównym źródłem białka w produktach BYSIO jest znany Golden Protein, który charakteryzuje się bardzo wysokim poziomem białka chronionego (o prawie 20 % większym niż w poekstrakcyjnej śrucie sojowej). Oprócz tego cechuje się wysoką smakowitością i strawnością. Dlatego też, jest on podstawowym surowcem w oferowanych koncertantach białkowych: BYSIO 25-30 % oraz BYSIO 20 % PLUS. Jednak przez „galopujące” ceny zbóż, w wielu gospodarstwach rolnych zaczęto praktykować system żywienia opasów z zastosowaniem wyłącznie koncentratu białkowego i pasz objętościowych. W ten sposób możliwe jest ograniczenie kosztów związanych z zakupem lub wykorzystaniem zbóż, osiągających aktualnie wysokie ceny oraz eliminację kosztów związanych ze śrutowaniem i mieszaniem (średni koszt to ok. 60-80 zł za tonę).

Nasuwa się więc pytanie, czy realnie lepszą alternatywą jest zastosowanie wysokobiałkowego koncentratu białkowego czy stosowanie tradycyjnych mieszanek treściwych? Ostatnio przeprowadzono doświadczenie w jednym z podpoznańskich gospodarstw rolnych dało następujące rezultaty: młode opasy mięsne (grupa 150 sztuk) rasy Charolaise o średniej masie 293 kg były żywione intensywnie przez kolejne 350 dni. Po tym okresie zostały zważone i sprzedane na ubój o średniej wadze 757 kg uzyskując 1325 gramów dziennego przyrostu! Przy ustalaniu dawki pokarmowej zrezygnowano z tradycyjnej mieszanki treściwej składającej się z zbóż i koncentratu białkowego, której wcześniej podawano średnio 3 kg szt/dzień.
W zamian jej podano tylko 0,85 kg koncentratu Bysio 20% Plus i zwiększono udział kiszonki z kukurydzy o 5 kg. Dzięki temu znacząco ograniczono koszty żywienia (wspomniana korekta dawki pokarmowej pozwoliła zaoszczędzić ponad 120 ton zbóż w całym tuczu).

                              
Reasumując, powyższe rozwiązanie okazało się tańsze i dodatkowo osiągnięto bardzo wysokie przyrosty masy ciała. Skrócenie odchowu bydła opasowego pozwala zmniejszyć koszty stałe ( obsługa, amortyzacja budynków i sprzętu itp.), a tym samym poprawić rentowność. Na zakończenie warto nadmienić, że zakłady mięsne oferują korzystniejsze ceny za młode bydło opasowe w wieku poniżej 24 miesięcy, charakteryzujące się bardzo dobrym umięśnieniem i jakością tuszy, co dodatkowo jeszcze zwiększa zysk.

                                                                                                                                                       Autor: mgr inż. Oskar Skórnicki
doradca ds. żywienia bydła
Wytwórnia Pasz „LIRA” Sp. z o. o.


sklep chrupka.pl Strefa dzieci
Strona używa cookies (ciasteczek). Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. X